a u mnie dziś...
+2
monter
sama
6 posters
Strona 36 z 40
Strona 36 z 40 • 1 ... 19 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40
Re: a u mnie dziś...
Kolorowych snów i jeszcze raz dzięki,wiesz za co
P.S.dziś moja kuzynka podsumowała K.tekstem: "Pewnie rodzice chcieli mu dać na imię "Skurwiel" ale ksiądz nie pozwolił"...przyznam,że coś w tym jest.
P.S.dziś moja kuzynka podsumowała K.tekstem: "Pewnie rodzice chcieli mu dać na imię "Skurwiel" ale ksiądz nie pozwolił"...przyznam,że coś w tym jest.
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
z dużej chmury mały deszcz. póki co.
z dwunastu godzin zapierdalania o poranku zrobiły się dwie godziny leniwej pracy i dwie czekania na supervisora, by klepnął wcześniejsze znacznie do domu pojechanie.
achiphol się ośnieżył. chinole mają nowy rok, tzn mieli w sobotę - i pierdolą, nie robią. Bruksela nas olała, auta przyjadą jutro. jeśli śnieg się rozkręci i zamkną nam lotnisko na przykład, będzie śmiesznie dziś. i tragicznie jutro. ot, takie sranie w banię o poranku...
nie budzić jeszcze, nie budzić jeszcze, nie budzić jeszcze, nie budzić... dosłownie jak stara płyta... płyta... płyta... mała poranna mantra w głowie.
438,5...
goedemorgen forum
z dwunastu godzin zapierdalania o poranku zrobiły się dwie godziny leniwej pracy i dwie czekania na supervisora, by klepnął wcześniejsze znacznie do domu pojechanie.
achiphol się ośnieżył. chinole mają nowy rok, tzn mieli w sobotę - i pierdolą, nie robią. Bruksela nas olała, auta przyjadą jutro. jeśli śnieg się rozkręci i zamkną nam lotnisko na przykład, będzie śmiesznie dziś. i tragicznie jutro. ot, takie sranie w banię o poranku...
nie budzić jeszcze, nie budzić jeszcze, nie budzić jeszcze, nie budzić... dosłownie jak stara płyta... płyta... płyta... mała poranna mantra w głowie.
438,5...
goedemorgen forum
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
Hej, nie wiem właściwie czy już wstałam, ale obudził mnie co? domofon kurwa domofon , toż jakby o 9:00 pierwszy raz ktoś nie próbował dostać się do klatki to byłoby co najmniej dziwne...
buziaczki dla wszystkich
ps. Ide na 20:00 na przesłuchanie do teatru:shock: , już mam stressss
buziaczki dla wszystkich
ps. Ide na 20:00 na przesłuchanie do teatru:shock: , już mam stressss
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
Witam wszystkich
Dzis jestem zmeczona i nie wyspana po pierwsze moj Marek i Majka kaszleli dziecku wiem co dac na kaszel ale mojej suni do tego dolaczyl ok 1 moj Arus drugi syn z kaszlem dzis lepiej cala trojka a ja .........pelna zalu,bolu i najlepiej schowala bym sie w kat zeby poplakac........delikatnie mowiac, no ale ja, hmm ja nie moge plakac .....nie mam jak .....nie mam kata gdzie nikt nie zobaczy moich lez....juz tlumacze moj dzisiejszy stan.
Wczoraj z chwila jak polozylam sie do lozka moj maz zaczal swoje tzn najpierw glupie dogadywania ktore mialam gdzies brak mojej reakcji spowodowal ze on stal sie bardziej wredny w slowach,lezalam i mialam ochote wstac i mu tak oklepac miche zeby juz nigdy nawet mojego imienia nie wypowiedzial ale lezalam zaciskajac zeby......on coraz bardziej ranil mnie slowami bo ja nie reagowalam wogole ..........wzielam poduszke idac di innego pokoju powiedzial;am mu ze nie bede spala z nim po tych wszystkich wyzwiskach bo nie zasluzylam na nie.....polozylam sie lazil i tam otwieral drzwi wyzwal i zamykal drzwi kurwa mac jak to boli te zasrane slowa.........wkurzal sie ze jestem spokojna (udawalam oczywiscie spokojna) wiec zaczal krzyczec po mnie .....obudzily sie dzieci przylecialy do mnie bo sie bardzo boja o mnie .........on hmm mial to w dupie ........poszlam spac do nich zeby widzieli ze jestem cala i zdrowa.........w koncu zlamas odpuscil.....dal mi usnac i dzieciom.......lezalam i dziekowalam Bogu ze nie dalam sie sprowokowac ani wyprowadzic z rownowagi proszac o sile ..........rano hmm jakby nigdy nic on sie zachowuje......podejrzewam ze cos wypil wczoraj jak sie kapalam ale to nie usprawiedliwia go.....za godz jade do pracy do nowej pracy gdzie mam byc usmiechnieta ,tryskajaca energie........oczywiscie bede udawala .........w niedziele on wyjezdza w koncu jedzie do pracy ..........kiedys hmm kiedys przyjdzie dzien mojej wolnosci!!!!!!!!!!!! Juz nikt mnie powstrzyma!!!!!!!!!! Juz nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzis jestem zmeczona i nie wyspana po pierwsze moj Marek i Majka kaszleli dziecku wiem co dac na kaszel ale mojej suni do tego dolaczyl ok 1 moj Arus drugi syn z kaszlem dzis lepiej cala trojka a ja .........pelna zalu,bolu i najlepiej schowala bym sie w kat zeby poplakac........delikatnie mowiac, no ale ja, hmm ja nie moge plakac .....nie mam jak .....nie mam kata gdzie nikt nie zobaczy moich lez....juz tlumacze moj dzisiejszy stan.
Wczoraj z chwila jak polozylam sie do lozka moj maz zaczal swoje tzn najpierw glupie dogadywania ktore mialam gdzies brak mojej reakcji spowodowal ze on stal sie bardziej wredny w slowach,lezalam i mialam ochote wstac i mu tak oklepac miche zeby juz nigdy nawet mojego imienia nie wypowiedzial ale lezalam zaciskajac zeby......on coraz bardziej ranil mnie slowami bo ja nie reagowalam wogole ..........wzielam poduszke idac di innego pokoju powiedzial;am mu ze nie bede spala z nim po tych wszystkich wyzwiskach bo nie zasluzylam na nie.....polozylam sie lazil i tam otwieral drzwi wyzwal i zamykal drzwi kurwa mac jak to boli te zasrane slowa.........wkurzal sie ze jestem spokojna (udawalam oczywiscie spokojna) wiec zaczal krzyczec po mnie .....obudzily sie dzieci przylecialy do mnie bo sie bardzo boja o mnie .........on hmm mial to w dupie ........poszlam spac do nich zeby widzieli ze jestem cala i zdrowa.........w koncu zlamas odpuscil.....dal mi usnac i dzieciom.......lezalam i dziekowalam Bogu ze nie dalam sie sprowokowac ani wyprowadzic z rownowagi proszac o sile ..........rano hmm jakby nigdy nic on sie zachowuje......podejrzewam ze cos wypil wczoraj jak sie kapalam ale to nie usprawiedliwia go.....za godz jade do pracy do nowej pracy gdzie mam byc usmiechnieta ,tryskajaca energie........oczywiscie bede udawala .........w niedziele on wyjezdza w koncu jedzie do pracy ..........kiedys hmm kiedys przyjdzie dzien mojej wolnosci!!!!!!!!!!!! Juz nikt mnie powstrzyma!!!!!!!!!! Juz nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
juz dosc- Liczba postów : 337
Join date : 08/01/2012
Re: a u mnie dziś...
For mowiac nie wszystkich uwielbiam nie mialam na mysli Ciebie gdybys uwazniej czytal co pisze wiedzial bys kogo mam na mysli.........
juz dosc- Liczba postów : 337
Join date : 08/01/2012
Re: a u mnie dziś...
wiola napisał:Witam wszystkich
Dzis jestem zmeczona i nie wyspana po pierwsze moj Marek i Majka kaszleli dziecku wiem co dac na kaszel ale mojej suni do tego dolaczyl ok 1 moj Arus drugi syn z kaszlem dzis lepiej cala trojka a ja .........pelna zalu,bolu i najlepiej schowala bym sie w kat zeby poplakac........delikatnie mowiac, no ale ja, hmm ja nie moge plakac .....nie mam jak .....nie mam kata gdzie nikt nie zobaczy moich lez....juz tlumacze moj dzisiejszy stan.
Wczoraj z chwila jak polozylam sie do lozka moj maz zaczal swoje tzn najpierw glupie dogadywania ktore mialam gdzies brak mojej reakcji spowodowal ze on stal sie bardziej wredny w slowach,lezalam i mialam ochote wstac i mu tak oklepac miche zeby juz nigdy nawet mojego imienia nie wypowiedzial ale lezalam zaciskajac zeby......on coraz bardziej ranil mnie slowami bo ja nie reagowalam wogole ..........wzielam poduszke idac di innego pokoju powiedzial;am mu ze nie bede spala z nim po tych wszystkich wyzwiskach bo nie zasluzylam na nie.....polozylam sie lazil i tam otwieral drzwi wyzwal i zamykal drzwi kurwa mac jak to boli te zasrane slowa.........wkurzal sie ze jestem spokojna (udawalam oczywiscie spokojna) wiec zaczal krzyczec po mnie .....obudzily sie dzieci przylecialy do mnie bo sie bardzo boja o mnie .........on hmm mial to w dupie ........poszlam spac do nich zeby widzieli ze jestem cala i zdrowa.........w koncu zlamas odpuscil.....dal mi usnac i dzieciom.......lezalam i dziekowalam Bogu ze nie dalam sie sprowokowac ani wyprowadzic z rownowagi proszac o sile ..........rano hmm jakby nigdy nic on sie zachowuje......podejrzewam ze cos wypil wczoraj jak sie kapalam ale to nie usprawiedliwia go.....za godz jade do pracy do nowej pracy gdzie mam byc usmiechnieta ,tryskajaca energie........oczywiscie bede udawala .........w niedziele on wyjezdza w koncu jedzie do pracy ..........kiedys hmm kiedys przyjdzie dzien mojej wolnosci!!!!!!!!!!!! Juz nikt mnie powstrzyma!!!!!!!!!! Juz nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jej buziaki dla tych twoich małych słodziaków... ja stara a jęczę jak mnie grypka złapie, a co tu mówic o dzieciaczkach...ehhh
jesli chodzi o tego twojego "dziada" dobrze zrobiłaś kochana, że nie dalas sie sprowokować bo pewnie byłoby jeszcze gorzej...
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
Dzień dobry
Wiola-doskonale Cię rozumiem i bardzo mocno przytulam .Podziwiam Twoją siłę i charakter.Jesteś dzielna,silna i napewno dasz radę Kochana .Niestety tak to już bywa z tymi "tyranami",że jak człowiek jest spokojny-oni wkurzają się jeszcze bardziej i ładują w nas czym tylko się,żeby złamać..testują ile jeszcze poniżania,bólu,raniących słów zniesiemy..Jednak wiem Wioluś,że już nas nie złamią.Damy radę!!!Powodzenia w nowej pracy i nie denerwuj się,będzie dobrze .
Ana-do teatru?Trzymam więc bardzo mocno kciuki za Ciebie
Kora,SamaMama-co u Was?Przytulam
Cann-dzień dobry
Ja dziś jeszcze w domu jestem,jutro rano mam lekarza i zobaczymy co dalej-póki co dziś jeszcze o tym nie myślę.Trzymajcie się ciepło i miłego dnia
Wiola-doskonale Cię rozumiem i bardzo mocno przytulam .Podziwiam Twoją siłę i charakter.Jesteś dzielna,silna i napewno dasz radę Kochana .Niestety tak to już bywa z tymi "tyranami",że jak człowiek jest spokojny-oni wkurzają się jeszcze bardziej i ładują w nas czym tylko się,żeby złamać..testują ile jeszcze poniżania,bólu,raniących słów zniesiemy..Jednak wiem Wioluś,że już nas nie złamią.Damy radę!!!Powodzenia w nowej pracy i nie denerwuj się,będzie dobrze .
Ana-do teatru?Trzymam więc bardzo mocno kciuki za Ciebie
Kora,SamaMama-co u Was?Przytulam
Cann-dzień dobry
Ja dziś jeszcze w domu jestem,jutro rano mam lekarza i zobaczymy co dalej-póki co dziś jeszcze o tym nie myślę.Trzymajcie się ciepło i miłego dnia
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
No witatm witam i o zdrowie pytamUnmei napisał:Dzień dobry
Wiola-doskonale Cię rozumiem i bardzo mocno przytulam .Podziwiam Twoją siłę i charakter.Jesteś dzielna,silna i napewno dasz radę Kochana .Niestety tak to już bywa z tymi "tyranami",że jak człowiek jest spokojny-oni wkurzają się jeszcze bardziej i ładują w nas czym tylko się,żeby złamać..testują ile jeszcze poniżania,bólu,raniących słów zniesiemy..Jednak wiem Wioluś,że już nas nie złamią.Damy radę!!!Powodzenia w nowej pracy i nie denerwuj się,będzie dobrze .
Ana-do teatru?Trzymam więc bardzo mocno kciuki za Ciebie
Kora,SamaMama-co u Was?Przytulam
Cann-dzień dobry
Ja dziś jeszcze w domu jestem,jutro rano mam lekarza i zobaczymy co dalej-póki co dziś jeszcze o tym nie myślę.Trzymajcie się ciepło i miłego dnia
U mnie spoko,o 11tej wyszlam z łóżka -jednym slowem lenistwo na calego.Corka ma ferie i tez leniuchuje-to chyba zarazliwe :lol:Ja dzis i jutro mam urlop wiec korzystam z tego cala piersią Choroby sie mnie nie trzymaja -ostatni raz chorowalam chyba 5 lat temu na zapalenie oskrzeli a tak to zdrowa rybka jestem
Jedynie co mi nawala to auto ostatnio-dzis musze jechac do mechanika-cos mi sie dzieje z instalacja gazowa w aucie-skurczybyk nie chce jezdzic na gazie tylko na benzynie
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
Pozdrawiam Was Wszystkich :DTrzymajcie sie,zdrowiejcie i usmiechajcie sie jak najwiecej ja spadam do mecjhanika i bede tu wieczorem.Papapapapapa
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
dzień dobry - próba druga.
myśli w głowie jakoś niewiele, stan ogólny zajebisty, może z wyjątkiem dzisiejszej popołudniówki w DHL będącej w tle...
Ana coś się nam doba do 26 godzin wydłużyła... (431) jutro będzie znów mniej...
Wiola, Kora, Un - powitania zimne i wietrzne, bo tak tu dziś jest..
wena się jeszcze nie obudziła razem ze mną... więc póki co atak na sklep i słuchawki od telefonu w uszach, as usual..
myśli w głowie jakoś niewiele, stan ogólny zajebisty, może z wyjątkiem dzisiejszej popołudniówki w DHL będącej w tle...
Ana coś się nam doba do 26 godzin wydłużyła... (431) jutro będzie znów mniej...
Wiola, Kora, Un - powitania zimne i wietrzne, bo tak tu dziś jest..
wena się jeszcze nie obudziła razem ze mną... więc póki co atak na sklep i słuchawki od telefonu w uszach, as usual..
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
no ale to było takie wydłużenie skracające. zamiast minus 24 wyszło minus 26...
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
cannabinol napisał:no ale to było takie wydłużenie skracające. zamiast minus 24 wyszło minus 26...
a tio juz lepiej...
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
Witam wszystkich serdecznie...
Nie podoba mi sie to co dzieje sie ostanio na forum.. Un, ostetnacyjnie mnie pomija, witajac sie, pozdrawiajac i zegnajac ze wszyskimi oprocz forsa...
Wiola ostantacyjnie zaznacza, ze uwielbia wszystkich oprocz jednej osoby...
Nie podoba mi sie to, nie zaleznie o kim to mowa... Nie bede sie tu udzielal dopoki bedzie tu panowala atmosfera wykluczenia... Nadal bede podczytywal, lecz pogadam z Wami, dopiero jak znowu zobacze w Was forumowa rodzinke...
Odmeldowawszy sie...
To nadal nie bylo mile...wiola napisał:For mowiac nie wszystkich uwielbiam nie mialam na mysli Ciebie gdybys uwazniej czytal co pisze wiedzial bys kogo mam na mysli.........
Nie podoba mi sie to co dzieje sie ostanio na forum.. Un, ostetnacyjnie mnie pomija, witajac sie, pozdrawiajac i zegnajac ze wszyskimi oprocz forsa...
Wiola ostantacyjnie zaznacza, ze uwielbia wszystkich oprocz jednej osoby...
Nie podoba mi sie to, nie zaleznie o kim to mowa... Nie bede sie tu udzielal dopoki bedzie tu panowala atmosfera wykluczenia... Nadal bede podczytywal, lecz pogadam z Wami, dopiero jak znowu zobacze w Was forumowa rodzinke...
Odmeldowawszy sie...
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
stary... przesadzasz, i to przesadzasz jak ogrodnik krzaki.
forum, jakkolwiek liczne, ma to do siebie, że nie zawsze się jest (jesteś) w centrum uwagi. i trzeba to przyjąć po prostu.. i pisać dalej.
ale chyba nie muszę ci tego tłumaczyć..
pzdr
forum, jakkolwiek liczne, ma to do siebie, że nie zawsze się jest (jesteś) w centrum uwagi. i trzeba to przyjąć po prostu.. i pisać dalej.
ale chyba nie muszę ci tego tłumaczyć..
pzdr
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
Forsaken napisał:Witam wszystkich serdecznie...To nadal nie bylo mile...wiola napisał:For mowiac nie wszystkich uwielbiam nie mialam na mysli Ciebie gdybys uwazniej czytal co pisze wiedzial bys kogo mam na mysli.........
Nie podoba mi sie to co dzieje sie ostanio na forum.. Un, ostetnacyjnie mnie pomija, witajac sie, pozdrawiajac i zegnajac ze wszyskimi oprocz forsa...
Wiola ostantacyjnie zaznacza, ze uwielbia wszystkich oprocz jednej osoby...
Nie podoba mi sie to, nie zaleznie o kim to mowa... Nie bede sie tu udzielal dopoki bedzie tu panowala atmosfera wykluczenia... Nadal bede podczytywal, lecz pogadam z Wami, dopiero jak znowu zobacze w Was forumowa rodzinke...
Odmeldowawszy sie...
Fors... uwielbiamy...
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
Witam ponownie u mnie nawet jakos bylam na szkoleniu w czwartek mam egzamin hmm zobaczymy moze uda mi sie to wszystko opanowac ....
For nikt nie bedzie mnie zmuszal do nie mowienia tego co czuje a juz na pewno nie szantazowal bo tego mam dosc w domu .........nikogo nie obrazilam ani nie urazilam i wiem do czego pijesz i wiesz co ja przynajmniej potrafie powiedz czy tez napisac o co chodzi a nie kurwa owijac jakas welne w bawelne. Syf to sie zrobil ostatnio tutaj ale to tez wiesz ...........jednych ludzi tu uwielbiam jednych tylko lubie zmusisz mnie do ukrywania swojego zdania albo do oklamywania hmm tylko kogo i po co ?? Jestem bezposrednia i szczera a to ze silna i charakterna to tez juz wiesz wiec co Ci we mnie przeszkadza?? Szczerosc czy moj silny charakter ???
Milego popoludnia zycze wszystkim
Ana dziekuje dasz rade
Un dziekuje
I wszystkim dziekuje ...wiecie za co
For nikt nie bedzie mnie zmuszal do nie mowienia tego co czuje a juz na pewno nie szantazowal bo tego mam dosc w domu .........nikogo nie obrazilam ani nie urazilam i wiem do czego pijesz i wiesz co ja przynajmniej potrafie powiedz czy tez napisac o co chodzi a nie kurwa owijac jakas welne w bawelne. Syf to sie zrobil ostatnio tutaj ale to tez wiesz ...........jednych ludzi tu uwielbiam jednych tylko lubie zmusisz mnie do ukrywania swojego zdania albo do oklamywania hmm tylko kogo i po co ?? Jestem bezposrednia i szczera a to ze silna i charakterna to tez juz wiesz wiec co Ci we mnie przeszkadza?? Szczerosc czy moj silny charakter ???
Milego popoludnia zycze wszystkim
Ana dziekuje dasz rade
Un dziekuje
I wszystkim dziekuje ...wiecie za co
juz dosc- Liczba postów : 337
Join date : 08/01/2012
Re: a u mnie dziś...
ja tak z głupia frant - jaki to syf jest? tak z ciekawości.
czemu pytam? moderowałem bardzo duży serwis, na razie mniejsza jaki, ale... TAM to dopiero był syf. wojenki, spam, wbijanie się ludziom na ich konta i wypisywanie bzdur, trolling pełną gębą, no masa.
a tu? tu jest grzecznie, kulturalnie, spokojnie, czasami merytorycznie a czasami głupotkowo, ale ogólnie widzę to miejsce jako forum o generalnie miłej atmosferze.
NATOMIAST. forum, każde forum, jest miejscem wymiany myśli. a wymiana myśli nie zawsze jest poklepywaniem się po dupkach. czasami się potrafi zagotować, czasami wymiany zdań mogą być ostre. to nawet fajne jest, o ile nie przeradza się w personalne wojny. NIE MA ICH TU. i proszę, jako jeden z najmłodszych użyszkodników - nie zmieniajcie tego...
czemu pytam? moderowałem bardzo duży serwis, na razie mniejsza jaki, ale... TAM to dopiero był syf. wojenki, spam, wbijanie się ludziom na ich konta i wypisywanie bzdur, trolling pełną gębą, no masa.
a tu? tu jest grzecznie, kulturalnie, spokojnie, czasami merytorycznie a czasami głupotkowo, ale ogólnie widzę to miejsce jako forum o generalnie miłej atmosferze.
NATOMIAST. forum, każde forum, jest miejscem wymiany myśli. a wymiana myśli nie zawsze jest poklepywaniem się po dupkach. czasami się potrafi zagotować, czasami wymiany zdań mogą być ostre. to nawet fajne jest, o ile nie przeradza się w personalne wojny. NIE MA ICH TU. i proszę, jako jeden z najmłodszych użyszkodników - nie zmieniajcie tego...
Go??- Gość
Re: a u mnie dziś...
Can zgadzam sie z Toba w zupelnosci nikogo personalnie nie wymienilam wiec nikogo niczym nie urazilam!!!!! Syfu nie robie bo czy mozna szczerosc nazwac syfem ???????? Zdecydowanie NIE!!!!!!!
juz dosc- Liczba postów : 337
Join date : 08/01/2012
Re: a u mnie dziś...
zgadzam się. i nie twierdzę, że robisz. pytałem, bo napisałaś "Syf to sie zrobil ostatnio tutaj" post nad moim, stąd w/w pytanie...
Go??- Gość
Strona 36 z 40 • 1 ... 19 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40
Strona 36 z 40
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|