a u mnie dziś...

Przyjade to Ci dam zreszta sama zobaczysz .........sie poduczysz

Dzień dobry

Zbliża sie ta przekleta sobota i zamiast się cieszyć zaczynam się wkurzać,denerwować,że ten palant tam będzie.Kurde dlaczego ja zawsze przyciagam do siebie jakiś psycholi?Dziś nie jest najgorzej-jednak własnie obejrzałam film ze ślubu koleżanki i jakoś tak mi się przykro zrobiło...Nie chcę Bóg wie czego.Chcę tak jak każda kobieta być kochana,sama móc kochac bez zbierania zjebek za to..Chciałabym wsparcia i czułości.

Wioluś-doskonale wiem,jak się czujesz.Mnie też własnie brakuje męskiego ramienia,przytulenia,miłego słowa a nie ciągłych jego fochów,huśtawki nastrojów.Mówi,że mu zależy,że kocha a za dwie minuty wyzywa,rani.Zawsze byłam optymistką,śmiejącą się do łez,pogodną i usmiechniętą..a teraz?Chodzę po domu,na wszystkich warczę,wszystko mnie wkurza,nie jem i nie spię...Czuję się momentami nic nie warta..zniszczył mnie psychicznie ale sklejam sie do kupy i to Wasza zasługa.dzięki wielkie

Anetko a jak Ty się trzymasz?Co dzisiaj u Ciebie?Mocno przytulam

Fors-mocno Cię przytulam,mam nadzieję,że też się dzielnie trzymasz

Idę trochę pogrzebać w papierach.Jestem na chorobowym bo lecze się i pewnie stracę robotę,więc chociaż w domu jak mam siły ogarniam różne dokumenty,tłumaczę,poprawiam i pomału chyba czas na poszukanie nowej pracy.Coś czuję,że mi podziękują bo przecież póki co nie mają ze mnie pożytku..ech.

Fors emoty działaja dziex

Hej Un.. u mnie spokojnie i cicho , ale boję się ze to taka cisza przed burzą...
W sobotę dasz radę ! Caluję mocno

nie wywołuj burz z lasu...

a mnie dziś DHL postanowił zajechać. 3.30 - 12.45, i potem 18 - 23 co najmniej. i jutro na 3.30 znów. żyć kurwa i nie umierać...
no ale co. ja nie dam rady?

ja burza? z lasu? ja to wewntualnie zaciągam do lasu

albo do baru hehheeeeee

albo do klubokawiarni hehehehe

się moze uda tam poturlać i pohulać

ja się nie turlam:suspect:

nie zaprzeczaj bo tak jest i mnie do turlania też sprowadzasz:D ehhh te imprezki z powerem:D

sie człowiek raz turlnął.... a teraz sie ciągnie...

one-reset-ana napisał:ja burza? z lasu? ja to wewntualnie zaciągam do lasu

no fakt. ale dbanie o przyrodę, użyźnianie gleby, to wielkie wartości są...
nb. ciekawe czy zadziała ikonka...

no i trzeba było edytować, bo działa jak pijany zając :P

hehehheeee no bywa tak czasami:geek: ale jest szansa na kolejne turlanie i oby wypaliło bo jak ne to dopiero w lutym, kurwa ale mi sie dziaj nie chce w pizdu jego mać aż mnie głowa swędzi ściska w dołku i tchu mi brak

kuRRRwa jego mać

ale kuRRRwa nie ma tak źle od dzisiaj urlopik się zaczyna i co niektórzy sami zostana na polu bitwy hehehee a ja będę sie w tym czasie drinkować i współczuć zapierdolu w KORPO hehheeeee

ale przed odejściem w stan spoczynku odezwę się jeszcze co by Was uprzedzić

po tyg. jak wróce to z czytaniem opowieści nie nadążę pewnie

nie po Tobie , tylko za ten zapierdol w samotności....



i chciałam podkablowac że damiano wpier....la princesse kokosową

Un trzymam za Ciebie kciuki dasz rade teraz i w sobote tylko nie daj sie sprowokowac..........bedzie dobrze gowa w gore,piersi do przodu
Ana ja tez sie chce poturlac
Tak a u mnie bez zmian gotowalam obiad hmm nie wiedzialam co ugotowac no ale rano moj maz mi pomogl tzn tym co powiedzial sklonil mnie do ugotowania zupki ogorkowej i kotletow mielonych juz tlumacze czemu...... wkurwil mnie i wyzwal a nie powinien wiec zupa ogorkowa jest kwasniejsza a kotlety mielone sa dosyc ostre i smazone a moj maz..........lubi to ale jest jedno malutkie ale zawsze po tym zwija sie bo ma refluks kwasow z zoladka wiec dzis bedzie do wieczora odbijac sie mu kwasami
Od razu mi lepiej a jak smazylam kotleciki to sie spytal a co ty taka zadowolona jestes co ???? Buhahahaha dopiero zaczelam sie smiac do tych kotletow smazacych sie ..............wiec jesli dalej bedzie mnie wkurwial to chyba mu ten przelyk wypale poprzez obiadki wiec przeciez nie specjalnie prawda wiec jak to ze mna bywa albo jestem slodka albo Zimna Suka zalezy kto i jaki jest dla mnie
Podania znowu pozawozilam tu i tam ale cisza oczywiscie aleeee wiecie co zlozylam podanie do restauracji hmm potrzebuja do kuchni hahaha biedny ten kto by mnie tam wkurwil
Buziaki dla wszystkich i przytulaski

wypal wypal mu ten przełyk może wreszcie zamknie ta jadaczkę .... Juz cie Wiolka widze przy tej patelni jak sie śmiejesz i pękam

Ana ja chyba pekne za jakas chwile jak bede szykowala ten pyszny obiadek wiec jak widac nie trzeba komus ublizac,drzec sie itp zeby sie odgryzc i ....dopiec buhahahaha

Ana ty kablówo:geek: ehhh



Wiola widzę że dajesz czadu z obiadkami, i jak tu się żenić....... hehheeeeeeee

a jaaaak i tak najlepiej aniołku

Damiano zenic sie mozna tylko nie trzeba niszczyc zony bijac ja,wyzywac,ponizac itd bo wtedy z slodkiej suczki mozna sobie zmienic na zimna suke ot co

damiano napisał:Ana ty kablówo:geek: ehhh

O żesz Kurwa Damiano, że jak???? , że ja???, że niby to taki żart? , że teraz to mam focha:afro:

No Ana ja tylko Aniolek tylko skrzydla gdzies mi sie zapodzialy przez te 12l

się nie martw... dobra kropelka plasterek i odrosna ... jak nowe... jeszcze polecisz kochana...