nienawidze
Strona 1 z 1
nienawidze
Dział najlepszy chyba dla mnie.
Do tego co chcę wyrazić - nienawidzę narkomanów:evil: . I tyle na dziś
Do tego co chcę wyrazić - nienawidzę narkomanów:evil: . I tyle na dziś
relabeling- Liczba postów : 9
Join date : 14/02/2012
Re: nienawidze
to smutne, że musisz zmagać się z tak dużą wewnętrzną frustracją, proponuje pisanie listów do szuflady w celu wyrzucenia z siebie nadmiaru agresji
Go??- Gość
Re: nienawidze
one-reset-ana napisał:to smutne, że musisz zmagać się z tak dużą wewnętrzną frustracją, proponuje pisanie listów do szuflady w celu wyrzucenia z siebie nadmiaru agresji
do szuflady ? czyli mam nie pisać tutaj?
relabeling- Liczba postów : 9
Join date : 14/02/2012
Re: nienawidze
No... faktycznie... Jakbym mial taka dziewczyne to po miesiacu musialbym sie leczyc
Nie wiem dziecko ile masz lat... Ale sadzac po tym pustym slowotoku podszytym kompleksami podejrzewam ze nie wiele.. Tak sie dopominasz o analize - to uwazaj bo mozesz ja dostac..
Na poczatek powiem Ci ze jedynie jestes osoaba gleboko nieszczesliwa i nie akceptujesz samej siebie, przez co odgrywasz sie na otoczeniu. Masz zal do calego swiata ze nikt Ciebie nie chce, a dzisiaj jest dla Ciebie szczegolnie przykry dzien, bo nie dostalas nawet jednej zasranej walentynki...
Pozatym odznaczasz sie wlasnie osobowoscia neurotyczna, zdajesz sobie z tego niestety sprawe i dlatego na kazda wzmianke o tej przypadlosci reagujesz pluciem jadem na wszystkie strony. Weszlas tutaj nie przypadkiem - szukasz wsparcia i to nie dla wyimaginowanego chlopaka tylko dla siebie.. Tak naprawde to mi Ciebie zal dlatego nie pocisnalem Ci tak jak lubie....
A ze jestem zwykly czubek, to pojechac z kurwa lubie...
Widzisz... Musisz tu bardzo uwazac na slowa - bo tu wszystkie chwyty sa dozwolone.. I chuje i pizdy i gowno na ryju...
Lecz zlituje sie nad Toba bo wiem jak bardzo dzisiaj przezywasz swoja samotnosc...
Zalozylas sobie watek.. Brawo! Mozesz tam wylewac sobie jad na caly swiat, mozesz sobie tam tez do woli przeklinac i bluznic
Z jednym tylko zastrzezeniem - nie waz mi sie wiecej dopierdalac do nikogo na tym forum, bo rozjade Cie walcem mojego chamstwa i cietej riposty... Nie lej tez jadu po innych watkach bo spotka Cie to samo...
To tyle... Witaj w naszym zwariowanym , lecz przyjaznym gronie...
Ana - nie zgadzam sie z Toba... To jest dobre miejsce zeby wyrzucac frustracje - a ludzie w dolku reaguja roznie... Czasami trzeba sie wyzyc publicznie... I ja to rozumiem....
P.S. Mozesz tu jechac po mnie do woli Rebel, jesli masz na to ochote - nie bede tego bral do siebie
Nie wiem dziecko ile masz lat... Ale sadzac po tym pustym slowotoku podszytym kompleksami podejrzewam ze nie wiele.. Tak sie dopominasz o analize - to uwazaj bo mozesz ja dostac..
Na poczatek powiem Ci ze jedynie jestes osoaba gleboko nieszczesliwa i nie akceptujesz samej siebie, przez co odgrywasz sie na otoczeniu. Masz zal do calego swiata ze nikt Ciebie nie chce, a dzisiaj jest dla Ciebie szczegolnie przykry dzien, bo nie dostalas nawet jednej zasranej walentynki...
Pozatym odznaczasz sie wlasnie osobowoscia neurotyczna, zdajesz sobie z tego niestety sprawe i dlatego na kazda wzmianke o tej przypadlosci reagujesz pluciem jadem na wszystkie strony. Weszlas tutaj nie przypadkiem - szukasz wsparcia i to nie dla wyimaginowanego chlopaka tylko dla siebie.. Tak naprawde to mi Ciebie zal dlatego nie pocisnalem Ci tak jak lubie....
A ze jestem zwykly czubek, to pojechac z kurwa lubie...
Widzisz... Musisz tu bardzo uwazac na slowa - bo tu wszystkie chwyty sa dozwolone.. I chuje i pizdy i gowno na ryju...
Lecz zlituje sie nad Toba bo wiem jak bardzo dzisiaj przezywasz swoja samotnosc...
Zalozylas sobie watek.. Brawo! Mozesz tam wylewac sobie jad na caly swiat, mozesz sobie tam tez do woli przeklinac i bluznic
Z jednym tylko zastrzezeniem - nie waz mi sie wiecej dopierdalac do nikogo na tym forum, bo rozjade Cie walcem mojego chamstwa i cietej riposty... Nie lej tez jadu po innych watkach bo spotka Cie to samo...
To tyle... Witaj w naszym zwariowanym , lecz przyjaznym gronie...
Ana - nie zgadzam sie z Toba... To jest dobre miejsce zeby wyrzucac frustracje - a ludzie w dolku reaguja roznie... Czasami trzeba sie wyzyc publicznie... I ja to rozumiem....
P.S. Mozesz tu jechac po mnie do woli Rebel, jesli masz na to ochote - nie bede tego bral do siebie
Go??- Gość
Re: nienawidze
ano ok, może i różnie, ale nie lubie słowa " nienawidzę" być może stąd moja reakcja.... ok możemy to miejsce uznać za powitanie ...więc witaj Rebel , w końcu jakaś mała rebelia sie przyda...
Go??- Gość
Re: nienawidze
relabeling napisał:one-reset-ana napisał:to smutne, że musisz zmagać się z tak dużą wewnętrzną frustracją, proponuje pisanie listów do szuflady w celu wyrzucenia z siebie nadmiaru agresji
do szuflady ? czyli mam nie pisać tutaj?
pisać, pisać... szuflada to bonus:suspect:
Go??- Gość
Re: nienawidze
I uciekla przerazona nikt sie nie osloni przed moim ciosem
Chyba za ostro nie pojechalem co? nie.. na pewno nie
Chyba za ostro nie pojechalem co? nie.. na pewno nie
Go??- Gość
Re: nienawidze
Forsaken napisał:No... faktycznie... Jakbym mial taka dziewczyne to po miesiacu musialbym sie leczyc
Nie wiem dziecko ile masz lat... Ale sadzac po tym pustym slowotoku podszytym kompleksami podejrzewam ze nie wiele.. Tak sie dopominasz o analize - to uwazaj bo mozesz ja dostac..
Na poczatek powiem Ci ze jedynie jestes osoaba gleboko nieszczesliwa i nie akceptujesz samej siebie, przez co odgrywasz sie na otoczeniu. Masz zal do calego swiata ze nikt Ciebie nie chce, a dzisiaj jest dla Ciebie szczegolnie przykry dzien, bo nie dostalas nawet jednej zasranej walentynki...
Pozatym odznaczasz sie wlasnie osobowoscia neurotyczna, zdajesz sobie z tego niestety sprawe i dlatego na kazda wzmianke o tej przypadlosci reagujesz pluciem jadem na wszystkie strony. Weszlas tutaj nie przypadkiem - szukasz wsparcia i to nie dla wyimaginowanego chlopaka tylko dla siebie.. Tak naprawde to mi Ciebie zal dlatego nie pocisnalem Ci tak jak lubie....
A ze jestem zwykly czubek, to pojechac z kurwa lubie...
Widzisz... Musisz tu bardzo uwazac na slowa - bo tu wszystkie chwyty sa dozwolone.. I chuje i pizdy i gowno na ryju...
Lecz zlituje sie nad Toba bo wiem jak bardzo dzisiaj przezywasz swoja samotnosc...
Zalozylas sobie watek.. Brawo! Mozesz tam wylewac sobie jad na caly swiat, mozesz sobie tam tez do woli przeklinac i bluznic
Z jednym tylko zastrzezeniem - nie waz mi sie wiecej dopierdalac do nikogo na tym forum, bo rozjade Cie walcem mojego chamstwa i cietej riposty... Nie lej tez jadu po innych watkach bo spotka Cie to samo...
To tyle... Witaj w naszym zwariowanym , lecz przyjaznym gronie...
Ana - nie zgadzam sie z Toba... To jest dobre miejsce zeby wyrzucac frustracje - a ludzie w dolku reaguja roznie... Czasami trzeba sie wyzyc publicznie... I ja to rozumiem....
P.S. Mozesz tu jechac po mnie do woli Rebel, jesli masz na to ochote - nie bede tego bral do siebie
w tej jakże kwiecistej wiadomości naliczyłam 15 obraźliwych komentarzy w stosunku do mnie, nie wiem czy podziwiać czy zwymiotować
nazwijcie to miejsce inaczej - bo chyba zacytowany fragment psycho-wsparciem nie jest?
nienawidze narkomanów bo depcza po każdym kogo spotkają,
bo mają poczucie własnej wielkości tak rozdętę że wydaje im się że mają prawo zrobić drugiej osobie wszystko
mój ojciec to ćpun - już były bo martwy - i Ty też Forsaken potwierdzasz niestety moją obserwację nt. ćpunów: zero szacunku, zero cierpliwości
zero próby zrozumienia, jesteś Ty i Twój fanklub - jeśli ktoś myśli inaczej niż Ty, jeśli ktoś zrobi coś co mogłoby naruszyc twoje dobre mniemanie o sobie samym - zdepczesz, oplujesz, wyśmiejesz, dojebiesz i zapalisz papierosa z dumą na jego nagrobku
narkomani nie potrafia tego przekroczyć, ćpanie wypala im empatię, życzliwość, nadyma narcyzm - ja sobie nie piszę tego bo chcę ci dowalić, bo zamiast pizdy i huja użyję elegantszych sformułowań,
ja to piszę bo znam ćpunów, bo wiem co mi zrobili, i co robią codzień wszystkim którzy mają nieszczęście byc blisko nich
nawet ci co niby walczyli o siebie , jak również ci co nigdy nie walczyli
znam takich którzy są na abście od lat i śmiem twierdzić że to nie wyleczyło ich z wdupie-mania innych, swoistej nieczułości na potrzeby innych,
z tendencji do wyjechania czołgiem na procę, z umiejętności rozgrzania się w ciągu minuty do czerwoności ze wścieku - bo ktoś robi coś co mi się nie podoba, nie tak, jak ja chcę
PS. walentynki to pusta komercja, ale nie każdy poświęci chwilę takiej refleksji, ja jestem kochana - zdziwiony? może dlatego wiem, że nie o serduszka i kwiatki w tym chodzi,
PS.2. zabawne są te próby analizowania jaka jestem, ile mam lat i co mi w duszy siedzi, zabawnie przeinaczyłeś znaczeniowo mój nick - proszę kontynuuj tę analizę
już wiem że tytułowego wsparcia tu nie dostanę, ale może rozbawienie chociaż zostanie,
znajomych będę ostrzegac by nie przychodzili tu w nastroju wisielczym, bo może im to forum pomóc wskoczyc na sznur
i to jak ekspresowo!
relabeling- Liczba postów : 9
Join date : 14/02/2012
Re: nienawidze
relabeling bo tu chyba zaszło jakieś nieporozumienie, sprawiłaś wrażenie atakującej strony i chyba stąd ta reakcja z mojej bynajmniej strony... otwarta dyskusja owszem, ale może zacznijmy od ustalenia tematu dyskusji, na tezy przyjdzie pora ...
Go??- Gość
Re: nienawidze
Juz mi sie podobasz Rebel Powiedz mi tylko prosze ze nie jestes w wisielczym nastroju bo dopiero sie rozgrzewam
Skoro Twoj ojciec jest narkomanem.. To Ci bardzo wspolczuje, brak opieki i empatii musial drugozcaco wplynac na Twoja wykluwajaca sie dopiero osobowosc... Mam tylko nadzieje ze nie wyporzyczal coreczki kolegom za dzialke dragow.
Twoje nienawisc do narkomanow jest oczywiscie skutkiem tego w czym wyroslas. I zaweza Ci ona niestety horyzonty do wielkosci dziurki od klucza.. Ale nie przejmuj.. Kiedys moze spotkasz podobnego sobie osobnika i bedziecie mogli radosnie nienawidziec i pogardzac wszytkim ktorzy sie tylko napatocza..
Nie zamierzam cie wyprowadzac z bledu - masz racje - narkomani to bezuczuciowe kukly, potrafia tylko ranic i nic sobie z tego nie robia.. Dlatego dstaniesz tez dosadny pokaz narkomanskiej agresji. Dodam jeszcze ze kazde gowno w nich rzucone splywa po nich jak woda po kaczce, bo czymze mozna kogos urazic, kto sam sie mieni tym najgojrszym z ludzi?
Z drugiej strony musze Cie uczciwie ostrzec ze pobyt tutaj moze zrujnowac Twoja i tak jakze nadszarpnieta samaoocene, bo sie niechbnie okaze ze jakis wykolejony narkoman jest pod kazdym wzgledem lepszy od Ciebie i ma niestety racje spogladajac z wysoka na Twoja indolencje i miernote umyslowa. I bedzie to robil z nieustajacym usmiechem politowania na swej narkomanskiej twarzy
PS. Nie wytargalem jeszcze armaty ze stodoly, na razie pykam tylko z procy zaczepnej
Skoro Twoj ojciec jest narkomanem.. To Ci bardzo wspolczuje, brak opieki i empatii musial drugozcaco wplynac na Twoja wykluwajaca sie dopiero osobowosc... Mam tylko nadzieje ze nie wyporzyczal coreczki kolegom za dzialke dragow.
Twoje nienawisc do narkomanow jest oczywiscie skutkiem tego w czym wyroslas. I zaweza Ci ona niestety horyzonty do wielkosci dziurki od klucza.. Ale nie przejmuj.. Kiedys moze spotkasz podobnego sobie osobnika i bedziecie mogli radosnie nienawidziec i pogardzac wszytkim ktorzy sie tylko napatocza..
Nie zamierzam cie wyprowadzac z bledu - masz racje - narkomani to bezuczuciowe kukly, potrafia tylko ranic i nic sobie z tego nie robia.. Dlatego dstaniesz tez dosadny pokaz narkomanskiej agresji. Dodam jeszcze ze kazde gowno w nich rzucone splywa po nich jak woda po kaczce, bo czymze mozna kogos urazic, kto sam sie mieni tym najgojrszym z ludzi?
Z drugiej strony musze Cie uczciwie ostrzec ze pobyt tutaj moze zrujnowac Twoja i tak jakze nadszarpnieta samaoocene, bo sie niechbnie okaze ze jakis wykolejony narkoman jest pod kazdym wzgledem lepszy od Ciebie i ma niestety racje spogladajac z wysoka na Twoja indolencje i miernote umyslowa. I bedzie to robil z nieustajacym usmiechem politowania na swej narkomanskiej twarzy
PS. Nie wytargalem jeszcze armaty ze stodoly, na razie pykam tylko z procy zaczepnej
Go??- Gość
Re: nienawidze
ustalić temat one-reset-ana ? wiesz chyba napisałam jak na pierwszy dzień dość dużo osobistych treści i temat sie ustalił a raczej motyw - teraz będzie bicie do jednej bramki,
swoją droga ja to mam pecha, jak znajdę jakieś miejsce to zaraz się okazuje że to ćpun nim rządzi i tak od dzieciństwa,
i w efekcie dostaję to samo co od tatuśka, to sie chyba fatum nazywa
one-reset-ana - rozumiem że słowo "nienawidzę" nie podoba się, nie jest ładne, ok, ja to rozumiem,
czasem nie wiem jak już wyrazić swoją złość i niekiedy uwierające poczucie krzywdy, gdy np budze się w nocy po koszmarze
ciągu wspomnień z wtedy
to "nienawidzę" jest tak słabym słowem....
a jeśli ci powiem że jestem to cie to powstrzyma?
a jeśli nie przyznam sie że jestem - to znaczy że wolno ci?
za to - za te słowa .... tego nie powinno sie tolerować
swoją droga ja to mam pecha, jak znajdę jakieś miejsce to zaraz się okazuje że to ćpun nim rządzi i tak od dzieciństwa,
i w efekcie dostaję to samo co od tatuśka, to sie chyba fatum nazywa
one-reset-ana - rozumiem że słowo "nienawidzę" nie podoba się, nie jest ładne, ok, ja to rozumiem,
czasem nie wiem jak już wyrazić swoją złość i niekiedy uwierające poczucie krzywdy, gdy np budze się w nocy po koszmarze
ciągu wspomnień z wtedy
to "nienawidzę" jest tak słabym słowem....
Powiedz mi tylko prosze ze nie jestes w wisielczym nastroju bo dopiero sie rozgrzewam
a jeśli ci powiem że jestem to cie to powstrzyma?
a jeśli nie przyznam sie że jestem - to znaczy że wolno ci?
Mam tylko nadzieje ze nie wyporzyczal coreczki kolegom za dzialke dragow.
za to - za te słowa .... tego nie powinno sie tolerować
relabeling- Liczba postów : 9
Join date : 14/02/2012
Re: nienawidze
Rebel,
Chce Ci powiedziec,ze tez mialam podobne odczucia do ciebie ale z innego powodu-ja kazdego alkoholika to bym najchetniej zagazowala w Oswiecimiu-tak Rebel-taka bylam i tak nienawidzilam alkoholikow(nie wiem czy narkomania jest podobna).Na dzien dzisiejszy nie przeszkadzaja mi alkoholicy dopoki nie wchodza z brudnymi butami do mojego zycia.Na dzien dzisiejszy nauczylam sie takze kochac ludzi nawet jak sa nalogami ale nie kochac nalogow w nich tkwiacych-da sie tak -wierz mi-tylko nad tym trzeba popracowac.Takie osoby sa chore,potrzebujace pomocy-ale pomocy innej.Nigdy nie wiesz co moze byc w przyszlosci z toba-a nuz zakochasz sie w jakims narkomanie-nie wiem czy wiesz ale dzieci narkomanow maja taka tendencje-podobnie jak dzieci alkoholikow.Proponuje abys zaglebila sie w tym temacie i pozwolila sobie pomoc.
Chce Ci powiedziec,ze tez mialam podobne odczucia do ciebie ale z innego powodu-ja kazdego alkoholika to bym najchetniej zagazowala w Oswiecimiu-tak Rebel-taka bylam i tak nienawidzilam alkoholikow(nie wiem czy narkomania jest podobna).Na dzien dzisiejszy nie przeszkadzaja mi alkoholicy dopoki nie wchodza z brudnymi butami do mojego zycia.Na dzien dzisiejszy nauczylam sie takze kochac ludzi nawet jak sa nalogami ale nie kochac nalogow w nich tkwiacych-da sie tak -wierz mi-tylko nad tym trzeba popracowac.Takie osoby sa chore,potrzebujace pomocy-ale pomocy innej.Nigdy nie wiesz co moze byc w przyszlosci z toba-a nuz zakochasz sie w jakims narkomanie-nie wiem czy wiesz ale dzieci narkomanow maja taka tendencje-podobnie jak dzieci alkoholikow.Proponuje abys zaglebila sie w tym temacie i pozwolila sobie pomoc.
Go??- Gość
Re: nienawidze
relabeling - z mojej strony na bicie w jakakolwiek bramkę nie licz, ponadto jakąs po całej tej awanturce sympatie we mnie wzbudziłaś, i trudno i nie będe mówiła, że nie , grunt to szczerość więc i odemnie też... dałabym buziaka , ale się boję , że po mnie pojedziesz...
Masz racje sporo osobistych treści przemknęło i fakt temat sam w sobie, tak uciekam troche bo muszę przemysleć, więc wybacz, że się nie odnosze ...
Masz racje sporo osobistych treści przemknęło i fakt temat sam w sobie, tak uciekam troche bo muszę przemysleć, więc wybacz, że się nie odnosze ...
Go??- Gość
Re: nienawidze
Widzisz Rebel.... Jak Kuba Bogu tak Bog Kubie...
Czy przyznasz sie do wiselczyzmu, czy nie - zejde jednak z Ciebie, chyba odczytalas moja delikatkna aluzje...
Tylko prosze nie wyladowuj zlosci na pozostalych forumowiczach bo tu jest wiele osob w ciezkim stanie i nie kazdy potrafi odpyskowac... Co do rzeczy ktore sie tu toleruje... Toleruje sie tu wszystko nawet nietolerancje, ino mozna otrzymac w dwojnasob to co sie innym daje...
Widzisz... Ja ze swojej strony nie nienawidze nikogo, ani nikim nie gardze, jednak musze pilnowac tu troche porzadku, zeby sie nikomu tu krzywda nie dziala. I Tobie rowniez sie nie stanie, jezli bedziesz zwazala na uczucia innych. Mozna tu przeklinac, ale nie siebie nawzajem... Mozne strzelac z armaty, ale najlepiej w powietrze... No i jest jeszcze jedna zasada... Nikt stad nikogo nie wyrzuci za zle zachowanie, dlatego kiedy wymaga tego sytuacja to z bolem sam zakladam maske oprawcy... Miedzy innymi zeby szczedzic tego innym.
A teraz posmiej sie troche z tego wszystkiegi i zapraszam do rozejrzenia sie po naszym forum - polecam watek muzyczny
PS. Mam nadzieje ze nie uraza Cie Rebel To mi naprawde pasuje do tego Twojego "wejscia smoka" Rebeliantko
Czy przyznasz sie do wiselczyzmu, czy nie - zejde jednak z Ciebie, chyba odczytalas moja delikatkna aluzje...
Tylko prosze nie wyladowuj zlosci na pozostalych forumowiczach bo tu jest wiele osob w ciezkim stanie i nie kazdy potrafi odpyskowac... Co do rzeczy ktore sie tu toleruje... Toleruje sie tu wszystko nawet nietolerancje, ino mozna otrzymac w dwojnasob to co sie innym daje...
Widzisz... Ja ze swojej strony nie nienawidze nikogo, ani nikim nie gardze, jednak musze pilnowac tu troche porzadku, zeby sie nikomu tu krzywda nie dziala. I Tobie rowniez sie nie stanie, jezli bedziesz zwazala na uczucia innych. Mozna tu przeklinac, ale nie siebie nawzajem... Mozne strzelac z armaty, ale najlepiej w powietrze... No i jest jeszcze jedna zasada... Nikt stad nikogo nie wyrzuci za zle zachowanie, dlatego kiedy wymaga tego sytuacja to z bolem sam zakladam maske oprawcy... Miedzy innymi zeby szczedzic tego innym.
A teraz posmiej sie troche z tego wszystkiegi i zapraszam do rozejrzenia sie po naszym forum - polecam watek muzyczny
PS. Mam nadzieje ze nie uraza Cie Rebel To mi naprawde pasuje do tego Twojego "wejscia smoka" Rebeliantko
Go??- Gość
Re: nienawidze
Hm... ja bym tego nie nazwała "wejściem smoka"
Wiesz Rebel nie dziw się reakcji Fora.Zakładasz swoj wątek w temacie o uzależnieniach i na dzien dobry atakujesz,zamiest wyłumaczyć w czym problem tak jak robimy to tutaj my wszyscy.
To tak jakbyś nam napluła w twarz zamiast podać rękę i kulturalnie się przywitać.Tak to odebrałam.
Mimo wszystko ja Cie witam i wybaczam,bo wiem jak może się zachowac kazdy z nas w obliczu wielkiego problemu.
Rozgość się
Wiesz Rebel nie dziw się reakcji Fora.Zakładasz swoj wątek w temacie o uzależnieniach i na dzien dobry atakujesz,zamiest wyłumaczyć w czym problem tak jak robimy to tutaj my wszyscy.
To tak jakbyś nam napluła w twarz zamiast podać rękę i kulturalnie się przywitać.Tak to odebrałam.
Mimo wszystko ja Cie witam i wybaczam,bo wiem jak może się zachowac kazdy z nas w obliczu wielkiego problemu.
Rozgość się
Go??- Gość
Re: nienawidze
Anna, mi nie chodzilo o ten watek, a o jego preludium, ktore znajduje sie pod artykulem na temat nerwic na portalu... Wierz mi lub nie, ale to czy ktos kto mnie woghole nie zna, nienawidzi mnie czy nie, calkiem po mnie splywa...
Go??- Gość
Re: nienawidze
Ta... na bank spływa,pewnie ryczysz później w poduszke
A poważnie to sory,nie doczytałam.Dawno mnie nie było.Obczytywałam forum od samej góry i jak zwykle najpierw robie pozniej mysle
I Rebal też przepraszam i kłaniam się w pas.Doceń mój gest,bo nie mam tego w zwyczaju
A poważnie to sory,nie doczytałam.Dawno mnie nie było.Obczytywałam forum od samej góry i jak zwykle najpierw robie pozniej mysle
I Rebal też przepraszam i kłaniam się w pas.Doceń mój gest,bo nie mam tego w zwyczaju
Go??- Gość
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach