psycho-wsparcie.forumpl.net
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Moja najgorsza randka.

Go down

Moja najgorsza randka. Empty Moja najgorsza randka.

Pisanie  Go?? Wto Lut 07 2012, 09:07

To było jak mialam 18 lat.Moj pierwszy chlopak mial na imie Damian i bylam w nim cholernie zauroczona.Chodzilismy ze soba 4 miesiace.Spotykalismy sie zawsze chodzac po miescie wieczore.Trzymal mnie za reke zawsze a jak mnie trzymal to po dzisiaj pamietam te motylki w brzuchu-ach te pierwsze milosci Laughing
Umowilismy sie raz o godzinie 18tej na pekaesie.Przyjechalam a tu patrze-nie ma go.Czekalam 2 godziny jeszcze na niego -wtedy nie bylo jeszcze telefonow komorkowych aby zadzwonic i zapytac co sie stalo ze nie przyjechal.Po dzisiejszy dzien nie wiem dlaczego nie przyjechal.Poprostu uznal ze to koniec i nie raczyl mnie nawet o tym poinformowac.Nigdy z nim nie mialam seksu jedynie pocalunki.Spotkalam go jakies 16lat temu jak szlam z wozkiem (corke mialam wtedy polroczna)Damian jechal autem przez wioche w ktorej mieszkalam 7 lat jak mieszkalam jeszcze u tesciow.Wyobrazcie sobie ze poznal mnie i zatrzymal auto aby zapytac co slychac u mnie.Z tylu jego auta siedzial jego 3letni syn.To byl mily gest z jego strony ale niestety po dzisiejszy dzien nie wiem dlaczego on tak zerwal i to na naszej randce na ktorej go nie bylo...
Ps.ale za to reszta randek z innymi chlopakami to byly kull Moja najgorsza randka. 1381016137i wspominam je bardzo ale to bardzo miło.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Moja najgorsza randka. Empty Re: Moja najgorsza randka.

Pisanie  Go?? Pon Lut 13 2012, 12:25

kurrcze... moglas go zapytac Smile
Pewnie glupio troche by to zabrzmialo, ale sam jestem ciekawy Very Happy
A z drugiej strony, to chyba mieliscie jakis sposob kontaktu? No w koncu musieli sie jakos umawiac na tych pekaesach Smile Nie probowalas sie dowiedziec co sie stalo? Moze noge zlamal na przyklad Wink

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Moja najgorsza randka. Empty Re: Moja najgorsza randka.

Pisanie  Go?? Wto Lut 14 2012, 02:07

Forsaken napisał:kurrcze... moglas go zapytac Smile
Pewnie glupio troche by to zabrzmialo, ale sam jestem ciekawy Very Happy
A z drugiej strony, to chyba mieliscie jakis sposob kontaktu? No w koncu musieli sie jakos umawiac na tych pekaesach Smile Nie probowalas sie dowiedziec co sie stalo? Moze noge zlamal na przyklad Wink
Hej Forsiaku Laughing
Bardzo to przezylam -pamietam jak bylam w nim zauroczona-jeszcze bardziej niz w P-to byla moja pierwsza milosc.Z tego co wiem od jego siostry z ktora mialam potem kontakt -pracowala w sklepie gdzie chodzilam na zakupy od czasu do czasu(przy ciuchach)to Damian nie umial mi powiedziec -koniec-stchorzyl poprostu.Nie mial nawet prawdopodobnie powodu aby skonczyc-ot tak-nie chcial dziewczyny i już.Rok po mnie dopiero mial tam jakas.On mieszkal jakies 20km ode mnie a jakbym chciala dojechac do niego to z przesiadka autobusową.Ach-byl cholernie przystojny-taki feszak z urodą nordycką a jak calowal to rany Julek-cala drętwialam :lol:Z nim mialam pierwszy pocalunek.On byl ode mnie o rok starszy.No coż tak sie stalo i juz-co mialam zrobic...Oczywiscie ze chcialam nieraz z nim potem pogadac(za posrednictwem jego siostry sie kontaktowalam) o tym ale on mnie unikal-byl dziwny.Nie zrobilam nic zlego-tylko go kochalam-moze za mocno? Moja najgorsza randka. 2690009040Kurcze ja jak sie zakocham to na calego-nie widze swiata poza czlowiekiem wtedy :lol:a potem musze sie leczyc z uzaleznienia Moja najgorsza randka. 2690009040

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Moja najgorsza randka. Empty Re: Moja najgorsza randka.

Pisanie  feniks Nie Mar 11 2012, 05:46

O, no zobacz Kora to tak jak u mnie dziś, skończył i już. Tylko że Wy byliście młodziakami a ja stara, głupia i nadal naiwna...
feniks
feniks

Liczba postów : 25
Join date : 05/01/2012

Powrót do góry Go down

Moja najgorsza randka. Empty Re: Moja najgorsza randka.

Pisanie  Go?? Nie Mar 11 2012, 09:26

feniks napisał:O, no zobacz Kora to tak jak u mnie dziś, skończył i już. Tylko że Wy byliście młodziakami a ja stara, głupia i nadal naiwna...
powiem Ci jeszcze Feniks ze tak jak Ty obwinialam sie.Szukalam w sobie winy-a moze to zle zrobilam a moze tamto zle powiedzialam.Takie rozejscie sie bez rozmowy wytlumaczenia,bez argumentacji jest katastrofą.Czlowiek potem ma poczucie winy i odbija sie to na psychice-balam sie potem związkow.Mialam potem wrazenie ze jak ja sie zakochuje to wszystko potem niszcze,ze jak ja pokazuje uczucie to tylko tym odpycham facetow-no ytakie mialam mysli-niestety.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Moja najgorsza randka. Empty Re: Moja najgorsza randka.

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach