Re: :) Witajcie

mariolade89 Sob Sty 07 2012, 10:57

agik napisał:Realnego nie mam ...
Marie, nikt Cię z wirtualu nie przytuli... Pisze, to, bo ma wrażenie, ze jesteś podobna do mnie... Zawsze będzie brak...
Musisz się sama przytulić... To wcale nie takie złe... Możesz usiąść w wannie i zamiast rozdrapywać sobie twarz paznokciami z bólu i ukrytego krzyku... zamiast tego możesz się głaskac po twarzy... mówić sobie "moja, moja, kocham cię", nawet jeśli o brzmi głupio i śmiesznie... przecież nikt nie musi o tym wiedzieć... "moja, moja"

Przytulam Cię moja, moja... choć wiem,ze to tak mało...

Czasem przytulam się do mamy lub Małego M. ale to nie to samo...

Dziś hormony.. wiesz.. Jakaś tkliwa, marudna, płaczliwa jestem... Czasem taka też.

agik Sob Sty 07 2012, 11:01

Pewnie, że nie samo...

I jak cyca dam- tez nie o samo... ale chodź, Moja Złota, chodź wtul sie pod pachę...tak tyk- tyk...

mariolade89 Sob Sty 07 2012, 11:05

agik napisał:Pewnie, że nie samo...

I jak cyca dam- tez nie o samo... ale chodź, Moja Złota, chodź wtul sie pod pachę...tak tyk- tyk...

Boję się co byś piersią mnie nie przydusiła... niechcący oczywiście... Very Happy

Ale dzięki...

Uśmiechnęłam się sunny

agik Sob Sty 07 2012, 11:14

Mariolka, ja nie mam czym przydusić...
Mam rozmiar b, w porywach do c ( w duzych porywach)- z czym tu do ludzi?

Przykro mi się zrobiło...

mariolade89 Sob Sty 07 2012, 11:18

agik napisał:Mariolka, ja nie mam czym przydusić...
Mam rozmiar b, w porywach do c ( w duzych porywach)- z czym tu do ludzi?

Przykro mi się zrobiło...

Agik... Nie chciałam by Ci się przykro zrobiło... Słońce...

Ja też mam b. I bardzo je lubię... Nie przejmuj się.