pierwsze powitanie

witam, sama siebie cichutko, ale i z uśmiechem ufff mam nadzieję , że teraz już będzie tylko z górki

witam cię samotna

również witam wszyastkich mam nadzieje,ze bedziem tutaj jak rodzina :P

Panna Anna napisał:również witam wszyastkich mam nadzieje,ze bedziem tutaj jak rodzina :P

no i ja mam takowe pomysły Witam Cię serdecznie z nami

a to i ja tutaj witam

Nie wiem gdzie mam się wbić i przywitać...

Po pierwsze - Forsaken - dziękuję za zaproszenie...
To bardzo bardzo bardzo miłe... BARDZO MIŁE.

Tak więc witam...
Mam na imię Mariola...
i... mam dobre serce... ale jestem trochę zakręcona...

Raz bardzo pozytywna, innym razem maruda - tak więc uprzedzam.

Mariolade - Fors... zaprosił ją powitam bardzo serdecznie, więc witam i odzywaj się buziak

Dziękuję

mariolade89 napisał:Nie wiem gdzie mam się wbić i przywitać...

Po pierwsze - Forsaken - dziękuję za zaproszenie...
To bardzo bardzo bardzo miłe... BARDZO MIŁE.

Tak więc witam...
Mam na imię Mariola...
i... mam dobre serce... ale jestem trochę zakręcona...

Raz bardzo pozytywna, innym razem maruda - tak więc uprzedzam.

Hej Mario Zaproszenie bylo calkiem calkiem szczere - nie spraszalem hurtowo a jedynie kilka starannie wyselecjonowanych osob
I kazde moje zaproszenie bylo osobiste, a nie zadne tam copy-paste... Nie do konca wiem kim jestes Ale mogle smialo napisac ze wystko co Ci pisalem bylo szczere Witaj w naszym gronie fikolkow i innych wykretasow. Nie przejmuj sie swoimi humorami - my tutaj wspieramy i szukamy wsparcia

Aureola - marie - mariolade...

Mariola

Marie89 ????? No teraz to już witam z calusami , bynajmniej ja, Ojjj naczytalam się ciebie

one-reset-ana napisał:Marie89 ????? No teraz to już witam z calusami , bynajmniej ja, Ojjj naczytalam się ciebie

A kto na mnie z ustami swymi (pięknymi zapewne) się rzuca?

Marie.. no ja się już nie będę ujawniać publicznie hehehe jakie to ja tematy zarzucałam w każdym razie przyjmij caluski bo szczere

dzień dobry. ja tu nowy...

one-reset-ana - witam, dzięki za zaproszenie bardzo mi miło, że dane mi jest poznać to miejsce w sieci..

wpadłem tu się rozejrzeć, wpadłem tu pogadać, być może się zgadzać, być może sprzeczać... wpadłem z nadzieją wymienienia myśli, pełnej treści. takiej wymiany myśli jest coraz mniej we wszechświecie. mam co nieco za sobą, wciąż wierzę, że także co nieco przed sobą.
nie cierpię pisać autolaurek, więc uchylam kapelusza i rzucam się w wir forumowego życia.
uszanowanie wszystkim..

Witaj ziomeczku ja na strasznym kacu wiec zostawiam dzis pole Tobie
hulaj dusza piekla nie ma

cannabinol napisał:dzień dobry. ja tu nowy...

one-reset-ana - witam, dzięki za zaproszenie bardzo mi miło, że dane mi jest poznać to miejsce w sieci..

wpadłem tu się rozejrzeć, wpadłem tu pogadać, być może się zgadzać, być może sprzeczać... wpadłem z nadzieją wymienienia myśli, pełnej treści. takiej wymiany myśli jest coraz mniej we wszechświecie. mam co nieco za sobą, wciąż wierzę, że także co nieco przed sobą.
nie cierpię pisać autolaurek, więc uchylam kapelusza i rzucam się w wir forumowego życia.
uszanowanie wszystkim..

Witam po mojemu Ciebie ... ja ... hahaha zamieszlalam po mojemu ? Ja cię wylaurkuje... wiesz , ze mam podstawy... więc blyslnij nam tu swoją inteligencja.. Hehe tylko z gestem , i konstruktywnie proszę ...

Ana
A jak to jest po Twojemu? Hmm?
Dawaj wiec dawaj laurkuj tu ziomusia dobrze, bo cos sie zawstydzil chyba troszke :P
A moze to tetrohydrocanabinol tak mu mowe odebral

Forsaken napisał:Ana
A jak to jest po Twojemu? Hmm?
Dawaj wiec dawaj laurkuj tu ziomusia dobrze, bo cos sie zawstydzil chyba troszke :P
A moze to tetrohydrocanabinol tak mu mowe odebral

po mojemu ? wie ten kto wie, a kto nie wie... hmmm tzn ze nie wie? mało logicznie? czyli tak mo mojemu

Laurkuj? hmmm On się sam świetnie obroni..

one-reset-ana napisał:

Forsaken napisał:Ana :shock:
A jak to jest po Twojemu? Hmm? ;)
Dawaj wiec dawaj :D laurkuj tu ziomusia dobrze, bo cos sie zawstydzil chyba troszke :P
A moze to tetrohydrocanabinol tak mu mowe odebral :lol:
8)

po mojemu ? :roll: wie ten kto wie, a kto nie wie... hmmm tzn ze nie wie?:suspect: mało logicznie? czyli tak mo mojemu

Laurkuj? hmmm On się sam świetnie obroni..:scratch:

no załapałem się na to żeby wiedzieć... :]

oraz. ziomusia nie trzeba laurkować. ziomuś sobie świetnie daje radę bez nadmiernego laurkowania. jednak pracuje w mocno popierdolonych godzinach, wskutek czego funkcjonuje również w takowych. a serio - jakoś nie mam w zwyczaju pisania na siłę, na odpieprz, na ilość - tak, by było widać.
przyjdzie taki czas, jeszcze będziecie błagali żebym już się zamknął...