Wspomnienia te dobre i zle ..........

Pierwsza piosenka to w moje dziecinstwo moja mama faszerowala mnie nia do granic ale uwielbiam ja i po nioekad sie z nia identyfikuje




nastepna to piosenka z ktora kojarzy mi sie moj kochany tata w sumie 2,od dziecinstwa ja spiewaj on czyli ta najwazniejsza osoba dla mnie do dzis slysze jak spiewa ta piosenke mial taki glos ehhh porycze sobie troche bo tesknie za nim nie samowicie a to juz prawie 5 l jak go nie ma.......





ile ja razy na tej piosence z nim szalalam .....uwielbialam z nim tanczyc ......cala rodzina jak slyszeli ta piosenke to zagladali gdzie jestem ja i tata to byla "nasza" piosenka do szalenstw i parkiet byl nasz na moim weselu suknia sie stargala moja ale co tam najwazniejsze ze tanczylam z tata.........
Kolejny etap to juz moje milosci,upadki,bunty


Nastepny ciaza hmm meczylam te moje dzieci w brzuchu spiewajac ciagle


to wlasnie spiewajac ta piosenke wygralam bardzo wazny festiwal bo kiedys spiewalam szkoda ze przestalam
Kolejny etap hmm wyszly na jaw zdrady mojego meza wtedy jeszcze go Kochalam tak strasznie mocno i ten moment zmienil mnie ,moje podejscie do okazywania uczuc,strach przed skrzywdzeniem nie pozwala mi na okazanie tego co czuje .......


nastepny etap moja "praca" przy tym tanczylam ;





wybralam takie piosenki do tanca przy ktorych zamykalam oczy i tanczylam myslac zupelnie o czyms innym i lapie sie na tym ze bedac gdzies i je slysze zaczynam "tanczyc"
a teraz kilka puiosenek ktore z czyms mi sie kojarza (tez i z moja praca) ale bardzo je lubie






a ta wprost uwielbiam i jej sie teraz trzymam


wszystkich tych 3 ostatnich piosenek uwielbiam sluchac jadac w aucie
Wiec to moj skrot lepszy,gorszy ale jest taki jak ludzie nie jak zycie bo zycie jest ok tylko ludzie jebia zycie........